Kuracja odchudzająca to temat rzeka. Sam proces chudnięcia budzi wiele zapytań oraz wątpliwości. Jak przebiega? Od czego zależy tempo spadku masy ciała? Jeśli nie wiesz, koniecznie przeczytaj nasz artykuł. Znajdziesz tam odpowiedzi na nurtujące pytania dotyczące procesu chudnięcia!
Jak przebiega proces odchudzania?
Proces chudnięcia wymaga od naszego organizmu wiele wysiłku. W tym okresie ciało przeżywa duży stres, dlatego poziom tego hormonu często jest wysoki. Warto wobec tego zadbać o wyciszenie oraz o regeneracje. Możesz mieć wahania nastroju, na przykład po odstawieniu słodyczy. Na szczęście to z czasem minie. Ciało w czasie kuracji odchudzającej oczyszcza się z toksyn, traci wodę, a nie tylko tkankę tłuszczową. Duży wysiłek fizyczny i dieta mogą powodować problemy ze snem, głównie z zasypianiem.
Proces odchudzania jest długofalowym założeniem. Przy szybkim spadku masy ciała ryzyko powrotu efektu jo-jo jest ogromne. Nigdy zatem nie wybieraj głodówek oraz restrykcyjnych kuracji. Zmiana nawyków żywieniowych oraz wprowadzenia do życia większej ilości aktywności to obowiązkowe elementy, by odchudzanie przebiegło pomyślnie. Pojawią się pewne problemy, ale nie można się mimo to zniechęcać.
Etapy odchudzania – jakie są?
Kiedy chodzi o chudnięcie wyróżniamy tutaj kilka etapów:
- I etap – intensywny spadek wagi
Na początku w przeciągu tygodnia z wagi może spadać około 0,5-1,5 kilograma. Ubywa nam przede wszystkim woda podskórna miej więcej 70%, a tylko 25% to tłuszcz, pozostała wartość to białko. Ten etap trwa około miesiąc.
- II etap – masa ciała przestaje spadać
Po szybkim ubytku masy ciała następuje etap przejściowy, w którym z wagi ubywa niewiele około 0,5 kilograma na tydzień. Dlaczego tak się dzieje? Organizm przystosowuje się do nowych warunków i tworzy zapasy na gorsze czasy. Potem zacznie spalać tkankę tłuszczową, ale potrzeba na to chwili. Zaleca się dodanie do treningu cardio, aby podkręcić metabolizm.
- III etap – widać ubytek masy ciała
Po drobnym zastoju waga znów zaczyna spadać. Co ważne, rezultaty są naprawdę widoczne. W tym momencie ubywa aż 69% tłuszczu, 19% wody i 12% białka.
- IV etap – ponowne zatrzymanie postępów
Ponownie przemiana materii zwalnia, to wielu zniechęca i rezygnują z dalszego kontynuowania kuracji odchudzającej. To błąd, bowiem ten moment minie. Efekt plateau jest normalny, na szczęście organizm sobie z tym poradzi.
- V etap – wysoki spadek masy ciała
Po kolejnym kryzysie proces chudnięcia wraca na właściwy tor. Na ostatnim etapie aż 85% utraconych parametrów to tkanka tłuszczowa, za to 15% białka. Pozostaje już niewiele, aby osiągnąć dobry wynik spadku wagi.
Etapy odchudzania nie u każdego trwają tyle samo. I faza to około miesiąc, za to II, czyli delikatny zastój spowodowany spowolnieniem może ciągnąć się nawet do 8 tygodni. Najcięższy jest IV etap, a zatem efekt plateau, gdzie waga stoi nawet przez miesiąc. Następnie organizm wraca do spalania tkanki tłuszczowej i widać zmiany. Na samym końcu pojawia się stabilizacja masy ciała. Osiągamy docelowy cel, choć waga może wciąż wahać się +/-1 kilogram. Widzisz, że w przeciągu 2 tygodni nastąpił duży wzrost? W tym wypadku sprawdź koniecznie poziom tkanki tłuszczowej.
Od czego zależy tempo chudnięcia?
Etapy odchudzania trwają różnie, bo dużo zależy od indywidualnych kwestii. Każdy organizm reaguje zupełnie inaczej. Wahania wagi są normalne, zwłaszcza u kobiet w poszczególnych dniach cyklu. Tempo chudnięcia zależy przede wszystkim od:
- obecnej wagi
- trybu życia
- stanu gospodarki hormonalnej
- aktywności fizycznej
- genetyki
- snu
- diety.
Proces chudnięcia to sprawa trudna, bo jest spersonalizowana. Nawet trzymanie się tej samej diety oraz planu treningu nigdy u dwóch osób nie pozwoli osiągnąć identycznych wyników. Predyspozycje uwarunkowane genetycznie mają mocny wpływ, tak jak czas oraz jakość snu. U jednych waga spada szybko, u innych zdecydowanie wolniej. Dobrze dobrana strategia i wytrwałość to ważne elementy, gdy zależy nam na wysmukleniu sylwetki.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.