Pływanie to jedna z tych uniwersalnych umiejętności, której nigdy nie można nazwać nieprzydatną. Nikt z nas nie zna chyba osoby napominającej o tym, że nauka pływania to strata czasu. Jednak, czy zastanawiamy się nad tym kiedy i w, jakich okolicznościach najlepiej nauczyć się pływać?
Kiedy najlepiej nauczyć się pływania?
Naukowe badania zgodnie potwierdzają, że nauka pływania z największą łatwością przychodzi dzieciom, które dopiero wchodzą we wczesną fazę rozwoju swojego mózgu. Dany przedział wiekowy jest kwestią indywidualną, jednak najczęściej przypada na okres między 7, a 10 rokiem życia. To wtedy dzieci są najbardziej podatne na przyswajanie wiedzy, łącznie z umiejętnościami opierającymi się na zapamiętywaniu ruchów mechanicznych.
Każdy posiadacz dziecka w okolicy wieku wczesnych klas podstawowych zazwyczaj ma możliwość zapytania pracowników placówki, do której młody uczeń będzie uczęszczał, czy ich program obejmuje wyjazdy na basen połączone z lekcjami pływania pod okiem profesjonalistów. Wiele szkół w Polsce chętnie organizuje tego typu aktywności ze względu na to, jak szybko dzieci w początkowych klasach szkoły adaptują się do aktywności w wodzie. Zarazem jest to dla nich świetna rozrywka i dawka zabawy, której potrzebują w tak młodych latach.
Wiek to nie jedyny aspekt brany pod uwagę podczas nauki pływania
Oczywiście pomimo potwierdzenia faktu informującego nas o tym, że to właśnie wiek dziecięcy będzie najbardziej optymalnym czasem na naukę pływania nie jest to jedyna charakterystyczna cecha, jaką powinniśmy brać pod uwagę. Pamiętajmy o tym, że wiek nie jest żadną przeszkodą, ani ograniczeniem w tym przypadku. Możemy zapisać swoje dziecko na prywatne lekcje, które oswoją je z wodą jeszcze na długo przed rozpoczęciem nauki w szkole. Nikt nie powiedział, że sami nie możemy też nauczyć się pływać w późniejszych latach, jeżeli jeszcze nie nabyliśmy takiej umiejętności z jakiegoś powodu.
Z pewnością istotnym wyznacznikiem będą też pieniądze. Niewiele osób może pozwolić sobie na wydatek horrendalnych sum pieniędzy na kursy. Dlatego zalecamy obserwować zmiany kwot na rynku wraz z upływem czasu. W przypadku kursów pływania są one bardzo płynne. Tak też, gdy nadejdzie zima i ceny wzrosną odpowiednim krokiem może być zaczekanie do kolejnego lata. Wraz z nim ponownie nastaną okazyjne ceny podyktowane zmianami temperatur. W tym właśnie okresie ludzie masowo wpadają na ten sam pomysł, czyli spędzeniem czasu nad wodą.
Lato to nie tylko tańsze, profesjonalne kursy
Po nastaniu wysokich temperatur możemy uznać, że nastał czas gdzie kontrolę nad wolnym czasem przejmują plaże. Czy nie jest to idealny moment na wykorzystanie go w celu zdobycia kolejnej umiejętności. Wybierając odpowiednio płytkie akweny wodne w postaci jezior, możemy zupełnie za darmo nauczyć dziecko pływać lub chociaż oswoić je i przygotować na poruszanie się w wodzie. Jeżeli zaś należymy do grupy osób, które nie potrafią pływać możemy wykorzystać ten czas na naukę pływania za pośrednictwem wykwalifikowanego instruktora. Nigdy nie wiemy kiedy może nam się ona przydać i czy nie uratujemy dzięki niej czyjegoś życia.