Na samym początku chce zaznaczyć, że nie jest to artykuł sponsorowany. Sam zgłosiłem się do firmy Huel z pytaniem o udostępnienie produktów do testów, gdyż najzwyczajniej w świecie byłem nimi mocno zainteresowany.
Zaskoczyła mnie błyskawiczna decyzja o rozpoczęciu współpracy i praktycznie od razu przeszliśmy do wyboru produktów Huel oraz smaków, które chciałbym przetestować. Po wyborze kilku produktów, które uznałem za wystarczające zostałem poinformowany, że dostanę jeszcze kilka dodatkowych egzemplarzy jedzenia w proszku Huel oraz batony i gotowe Huel Ready-to-drink w butelkach. Test przeprowadzałem w 2020 roku i obecnie w październiku 2022 roku dalej stosuję Huela i jestem z niego bardzo zadowolony. Przydaje się jako żywność techniczna w trakcie wypraw, czy w bardziej zajęte dni i na pewno nie mam zamiaru z niego rezygnować.
Pierwsze wrażenia – unboxing paczki od Huela
Paczka przyszła po dwóch dniach od zamówienia i była wypchana różnymi ciekawymi produktami, które będę testował. W paczce znalazły się:
- 2 x Huel Black Edition (wanilia oraz czekolada)
- 2 x Huel Powder (wanilia oraz mięta z czekoladą)
- 3 x Huel Ready-to-drink (jagoda, czekolada oraz wanilia)
- 5 x baton Huel (masło orzechowe, czekolada, czekolada z kawą, masło orzechowe oraz słony karmel)
- 2 x szejker
- 3 x miarka
- dwie koszulki Huel (bardzo wysokiej jakości)
Huel Bars, czyli batony od Huel
Batony dostępne są w pięciu smakach – (masło orzechowe, słony karmel, czekolada, czekolada-pomarańcza oraz kawa z karmelem). Moim faworytem jest smak masła orzechowego, którego jestem wielkim fanem we wszelkich postaciach. Batony Huel są miękkie i zwarte, na zewnątrz są lekko lepkie a w środku mają delikatnie ziarnistą fakturę.
Każdy baton zawiera 26 witamin oraz składników mineralnych, które są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Podział makroskładników jest ściśle zrównoważony i wynosi 36:35:24:5 – w kolejności węglowodany, białko, tłuszcze oraz błonnik. Jeden baton dostarcza 200 kcal i doskonale sprawdzi się jako pełnowartościowa przekąska zamiast niezdrowej drożdżówki czy zwykłego batona czekoladowego. Poniżej prezentujemy skład Huel Bars.
Smaki batonów są wyczuwalne lecz nie są mocno zaznaczone. Jeżeli miałbym wybierać między batonem Huel a gotowym szejkiem Ready-to-drink to zdecydowanie wybrałbym to drugie. Jednak trzeba mieć na uwadze, że baton zawiera 200 kalorii a szejk 400 kcal, więc aby wyrównać kaloryczność trzeba zjeść dwa batony zamiast jednego gotowego szejka.
Huel Powder – pełnowartościowe jedzenie w proszku
Na pierwszy ogień poszedł smak czekoladowo-miętowy, który doskonale sprawdził się jako posiłek po treningu biegania. Po wypiciu szejka czułem się naprawdę dobrze i mogłem być spokojny o to, że uzupełniłem wszystkie niezbędne mikro i makroskładniki, które są potrzebne w trakcie regeneracji potreningowej.
Pomimo zawartości sztucznych słodzików, nie dało się ich mocno wyczuć w mieszance (dla osób szczególnie wrażliwych jest dostępna opcja Bez Smaku i Słodzika do której można dodać Flavour Boost). Według moich doznań smakuje bardzo podobnie jak wersja Black Edition. Jeżeli ktoś obawiał się lekko gorzkiego smaku to uspokajam i zachęcam do wypróbowania Huela na własnej skórze. Poniżej prezentujemy skład Huel Powder.
Huel Black Edition
W przypadku Huel Black Edition znacznie większą ilość białka w stosunku do Huel Powder, bo aż 40 gramów białka na 100 g produktu. Stawia go to na pierwszym miejscu spośród wszystkich produktów Huel w zawartości białka i jego stosunku ilościowym do węglowodanów. Oprócz tego zawiera wszystkie 26 niezbędnych dla człowieka witamin oraz minerałów. W odróżnieniu od „białej” wersji Huela nie posiada sztucznych słodzików. Dostępne smaki to Salted Caramel, Banana, Vanilla, Coffee Caramel, Chocolate i bezsmakowy. Osobiście testowałem już następujące smaki:
- słony karmel – nienachalny i naprawdę dobry smak tej wersji Huela sprawił, że na pewno zamówię go kolejny raz;
- wanilia – osobiście nie przepadam za wanilią, więc to najgorszy smak Huela w mojej opinii. Jest całkowicie zwyczajny i niczym nie zaskakuje;
- czekolada – pierwszy który było mi dane spróbować i śmiało mogę polecić każdemu. Raczej nikt nie zawiedzie się na smaku czekoladowym, gdyż jest basicowy i nie ma tu czego nie lubić;
- kawa z karmelem – według mnie to zdecydowanie najlepszy smak Huel Black. Zdecydowany smak kawy z lekkim posmakiem karmelu podejdzie każdej osobie, która przepada za smakiem kawy.
W kolejnej paczce od Huela otrzymałem kolejne smaki Huel Black:
- cynamonka – smakuje dokładnie tak jak prawdziwa cynamonka, ale taka mało słodka. Jako wielki fan cynamonek w formie wypieków muszą zaprotestować 😉 A tak całkiem serio, to ta wersja Huel Black smakuje nieźle i nie mam do niej większych uwag.
- cookies & cream – to kolejny smak, którego jestem zagorzałym fanem. Osoby, które miały styczność z gainerem Mutant Mass o tym smaku, to wiedzą o czym mówię.
Idealnie sprawdzi się jako kompletny posiłek dla osób, które mają zwiększoną podaż na białko. W szczególności mam na myśli osoby aktywne fizycznie i uprawiające sport wyczynowo. Poniżej prezentujemy skład Huel Black.
Huel Ready-to-drink w trzech smakach
Huel Ready-to-drink to po prostu przygotowana porcja Huela w poręcznej butelce o różnych smakach – jagodowym, czekoladowym oraz waniliowym. Kolejność smaków nie jest przypadkowa, gdyż zacząłem od tego który najbardziej przypadł mi do gustu. Smak jagodowy jest bardzo udany, chociaż prywatnie jestem ogromnym fanem wszystkiego co czekoladowe. Faktem jest, że Huel Ready-to-drink o smaku czekoladowym wypiłem bez wcześniejszego schłodzenia co na pewno miało wpływ na finalne odczucia wobec niego. Z kolei smak wanilii jest ledwo wyczuwalny i nie przypadł mi do gustu, ale zalecam wypróbować go na sobie, gdyż nie jestem fanem wanilii.
Każda butelka Huel Ready-to-drink zawieraj 26 wszystkich niezbędnych witamin i składników mineralnych oraz węglowodany, białko, tłuszcz, błonnik oraz fitoskładniki. Poniżej prezentujemy skład Huel Ready to Drink.
Każdy z „drinków” ma lekko mączną strukturę oraz sporą gęstość, która zwiększa uczucie sytości i przyjemności z ich picia. Minusem dla niektórych może okazać się posmak słodzika, który jest wyczuwalny, ale zdecydowanie nie zmniejsza przyjemności z picia Huela w wersji Ready-to-drink. W przypadku gdy słodzik przeszkadza, tak jak wcześniej polecamy wersję Bez Smaku i Słodzika.
Zalety Huel Ready-to-drink
- kompletny skład, który zapewnia dostarczenie wszystkich niezbędnych mikro i makroskładników
- to gotowy posiłek w płynie i doskonale sprawdzi się w momentach kiedy nie masz czasu na przygotowanie niczego pożywnego;
- doskonale sprawdza się jako szybki posiłek potreningowy aby szybko uzupełnić niezbędne składniki, których ubyło w trakcie treningu
Flavour Boosts – dodatkowe smaki dla znudzonych
Firma Huel przewidziała, że smaki ich jedzenia w proszku mogą się znudzić, więc dołączyli do oferty dodatkowe smaki w małych torebkach, które możemy dosypać do swojego szejka. W jednym opakowaniu Flavour Boosts znajduje się 10 różnych smaków – masło orzechowe, jabłkowo-cynamonowy, miętowo-czekoladowy, bananowy, truskawkowy, czekoladowy, słony karmel, dyniowy, mokka oraz jagodowy. Wypróbowałem wszystkie i moimi zdecydowanymi faworytami są smaki jabłkowo-cynamonowy, bananowy oraz jak pewnie już się domyśliliście masło orzechowe.
Osoby, które chcą związać się z Huelem na dłużej, to na pewno must-have aby trochę urozmaicić doznania smakowe związane z codziennym spożywaniem Huela.
Huel Hot & Savoury, czyli pełnowartościowe zupy w proszku
Produkt Huel Hot & Savoury dostałem już jakiś czas po testowaniu pierwszych produktów. Wstępnie byłem dosyć sceptycznie nastawiony, bo jak może smakować zupka w proszku? Spodziewałem się czegoś odrobinę lepszego niż klasyczny Vifon z pobliskiego marketu. Zostałem bardzo pozytywnie zaskoczony, gdyż żadnemu ze smaków nie mogę nic zarzucić.
Produkt jest całkowicie wegański i występuje w dwóch smakach:
- Smak włoski pomidor z ziołami zawiera pomidory, soczewicę, cebulę, zieloną fasolkę dodatkowo doprawione czosnkiem i bazylią
- Smak tajskie zielone curry zawiera dodatkowo paprykę, kukurydzę, cebulę dymkę, kolendrę, kmin rzymski, imbir oraz szczyptę chilli.
- Smak słodko-kwaśny zawiera ananasa, paprykę, mieszankę ciekawych przypraw oraz cebulkę dymkę.
- Smak Curry Korma jest dosyć łagodny i zawiera się w niej kokos, łagodne orientalne przyprawy, rodzynki i wyczuwalny posmak kolendry za która przepadam.
- Smak Curry Madras to opcja dla osób przepadających za pikantnymi opcjami. W jej skład wchodzą pomidory, bataty i zestaw przypraw z posmakiem cynamonu.
W kolejnej paczce od Huela otrzymałem kolejne smaki Huel Hot & Savoury:
- Smak Makaron Bolognese ma mocno pomidorowy aromat i jest dosyć smaczny, szczególnie przypadnie fanom włoskiej kuchni. Szczególnie dobrze smakuje jak dosypie się odrobinę mozzarelli.
- Makaron z wege kurczakiem i grzybami smakuje właśnie dokładnie tak! Mocno wyczuwalny aromat grzybów zdecydowanie polubią osoby, które lubią grzyby.
- Smak Mac & Cheeze to jeden z moich ulubionych smaków. Mocno serowy i nieco mdły, ale po przyprawieniu smakuje znacznie lepiej i można go śmiało jeść nawet każdego dnia.
W obu wersjach występuje również ryż i komosa ryżowa jako doskonałe źródło węglowodanów.
Wszystkie smaki zup Huel Hot & Savoury mi podeszły i nie mogę narzekać na żaden z nich. Jednak zdecydowanie najsmaczniejszy był smak Curry Madras, podpasowała mi pikanteria tej zupki. Na drugim miejscu wybrałbym smak zielone curry a potem Curry Korma. Jednak nie można się tym kierować, gdyż każdy ma trochę inne smaki. Na pewno mogę potwierdzić, że każda z zup posiada ciekawe walory smakowe i na pewno warto dać im szansę jako element zbilansowanej diety.
Huel Hot & Savoury można przygotować w 5 minut i zawiera zbilansowane makroskładniki w stosunku 38:25:30:7 (węglowodany, tłuszcze, białko i błonnik) oraz komplet niezbędnych witamin oraz makroskładników. To doskonała propozycja dla osób, które nie mają zjeść niczego pożywnego a chcą dostarczać ciału wszystkich niezbędnych makro i mikroskładników dla jego poprawnego funkcjonowania. W przeliczeniu, jedna porcja pełnowartościowej zupy to jedynie 11,43 zł za posiłek, który w 100% pokrywa wszelkie zapotrzebowania organizmu.
Jaka jest moja opinia o Huel?
Wstępnie przez tydzień chciałem spróbować odżywiać się wyłącznie Huelem, ale odszedłem od tego pomysłu. Uznałem, że będę stosował produkty w miarę potrzeby, kiedy nie będę miał czasu na spożycie zwykłego posiłku lub po prostu jako zamiennik w ramach testów.
W trakcie testów uznałem, że Huel to doskonały sposób na spożycie pełnowartościowego posiłku w podróży lub w momentach kiedy po prostu brakuje nam czasu na przygotowanie jedzenia. Każdy z produktów Huel zapewnia uzupełnienie wszystkich niezbędnych mikro oraz makroskładników a przy tym można kombinować ze smakami aby się nam nie znudził.
Huel sprawdził się zarówno jako posiłek przedtreningowy jak i potreningowy. Po wypiciu Huela przed treningiem miałem odpowiedni poziom energii w trakcie treningu biegowego i czułem się naprawdę dobrze. Jako posiłek potreningowy również się sprawdził, gdyż byłem pewny, że uzupełniłem wszystkie niezbędne mikro oraz makroskładniki, w ogóle nie byłem głodny i mogłem się spokojnie regenerować.
Jeżeli macie już swoją opinie o Huel to zachęcam do podzielenia się z nią w komentarzach pod artykułem. Jestem bardzo ciekawy co sądzicie o stosowaniu Huel na co dzień i kiedy Wam się najbardziej przydaje.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.
Z Huel korzystam od lat. Dziękuję za Twój artykuł, na który trafiłem na początku mojej przygody z tym produktem. Huel zmienił moje życie na lepsze.
Pozdrawiam!
Z Huel próbowałem tylko dań na ciepło i szejków. Dla mnie dania na ciepło są nie zjadliwe nie potrafię ich jeść bardzo mi nie smakują. Jeśli chodzi szejki to bardzo je lubię zastępuje nimi śniadanie. Smakiem który uważam, że jest paskudny jest czekoladowy i wcale nie smakuje jak czekolada. Moim ulubionym jest bananowy. Huel jest bardzo sycący naprawdę warto go spróbować.
Dzięki za Twoją opinię. Banan jest faktycznie świetny. Ja dania na ciepło nawet lubię, ale w pełni rozumiem, że nie wszystkim muszą smakować. Mi szczególnie podpasowała wersja tajska zupy 🙂
Gratuluję świetnej recenzji o Huel! Opinie innych użytkowników również wskazują, że warto przetestować te produkty. Chyba się skuszę! Dam znać po testach 🙂 Pozdrawiam, Rafał
Przy natłoku pracy i braku czasu na przygotowanie wszystkich posiłków zdecydowałem się na Huel. Opinie były różne jednak przekonałem się że warto. Doskonale sprawdził się także dla urozmaicenia codziennych posiłków. W planach mam przetestowanie zup. Ktoś jadł?
Cześć! Testowałem i mogę powiedzieć, że zupy od Hula są bardzo praktyczne, gdyż przygotowuje się je równie szybko jak „zwykłego” Huela. Wystarczy tylko zalać ją gorącą wodą i zostawić na kilka minut, aby nasiąkła i była gotowa do spożycia. Świetnie sprawdzają się w momentach, kiedy nie masz czasu na przygotowanie posiłku. Sprawdzałem zupki podczas biwaku i moja dobra opinia o Huel tylko się potwierdziła 🙂
Dzięki za Twoją opinię o Huelu, zachęciłeś mnie do skorzystania 🙂
Moja opinia o Huelu jest podobna, świetny produkt który sprawdza się jako awaryjny posiłek w podróży! Ja też korzystam z niego na śniadanie, gdyż rano po prostu nie mam czasu na przygotowanie zwykłego posiłku.
Super recenzja! Od dłuższego czasu korzystam z Huela i jestem bardzo zadowolona. Doskonale sprawdza się w chwilach, kiedy nie mam zbyt wiele czasu i szukam czegoś pożywnego do zjedzenie. Bardzo polecam Huela 🙂
Świetna recenzja Huela, zachęciłeś mnie do wypróbowania!
Moim zdaniem Huel to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie maja wiele czasu na przygotowanie zdrowego posiłku a chcą żyć zdrowo. Sam korzystam i jestem zadowolony. Dzięki za świetną recenzję, moja opinia o Huelu jest podobna 🙂
Czyżbym właśnie znalazła rozwiązanie dla swoich potreningowych napadów głodu? Dzięki za przetestowanie i podzielenie się opinią. Wypróbuję!
Huel to ogólnie świetna sprawa, a sama opinia i test bardzo fajnie napisana. Korzystam już jakiś czas z produktów Huel przy okazji wypraw rowerowych. W bardzo prosty sposób można nadrobić spalone kalorię, dzięki czemu nie trzeba obawiać się szybkiego wycieńczenia na rowerze 🙂
Na 100% warte spróbowania tym bardziej, że jest to zdrowa forma odżywiania.
+ dodatkowo rabat 50zł z linkiem https://huel.mention-me.com/m/ol/xb6at-a7ee185c61
Polecam spróbować Yoush.co – polski odpowiednik. Imho lepszy w smaku i łatwiej się rozpuszcza
Tak obszerny artykuł a nie wspomina o alternatywnych produktach – co trochę dziwi, bo w porównaniu z wieloma z nich Huel wypada słabo, czy to w kontekscie smaku, składu czy ceny. Mi póki co najbardziej przypadł do gustu Yoush, chociaż YFood też jest niezły – tyle, że nie jest całkowicie Polski jak Yoush. Polecam spróbować alternatyw zanim zdecydujecie się na ten najbardziej korporacyjny produkt. A do autora pytanie czemu nie wspomina o innych markach tego typu produktów?
Ja z kolei moge polecić YOUSH. Polski meal replacement. W końcu można zamówić jedną torbę i spróbować! Najlepszy smak na ryku to pewne. Dużo błonnika. Po dwóch miesiącach (śniadanie+kolacja) poszło 8 kg.
Zrobiłam i muszę powiedzieć, że palce lizać!
Regularnie posilam się Huelem w różnych postaciach. Kod rabatowy na 50 zł ode mnie :https://huel.mention-me.com/m/ol/wa0zt-piotr-antosz
Dzień dobry,
chciałabym rozpocząć przygodę z Huelem i skorzystać z Pana kodu, jednak przy zamówieniu trzeba podać imię i nazwisko osoby polecającej i adres mailowy. Czy mogłabym prosić o te dane?
Pozdrawiam
Dominika Rzeplińska
Udało się zrealizować kod bez tych danych, więc poprzednia wiadomość jest nieaktualna. Dziękuję za zniżkę 🙂
My ,tzn żona, córka i ja długo myśleliśmy o tym i…rozpoczęliśmy przygodę półtorej tygodnia temu. Huel zaspokaja nasze potrzeby. I spadła nam waga o dwa kilogramy u każdego. Szybko nam się nie znudzi gdyż jemy go rano i wieczorem. Dla urozmaicenia spożywany też normalny obiad. I jest super sprawą na wypad w plener. Zero kanapek, fast foodów. Polecamy
Świetnie, że Huel się sprawdza. Ja sam przekonałem się do niego i regularnie stosuje go w swoim planie żywieniowym 🙂
Witam,
Co mam biedna zrobić, kiedy nie lubię posiłków na słodko?? Batony, szejki już odpadają…nic na słodko nie przejdzie. Zostają zupy, co w pełni mnie zadowoli.
Pozdrawiam
Cześć, jeżeli nie przepadasz za słodkimi posiłkami to zdecydowanie mogę polecić Huel Hot & Savoury, czyli po prostu zupki do zalania wodą. Od siebie polecam smak Tajskie curry, Curry Madras i Korma 🙂 Tutaj masz link – https://pl.huel.com/products/huel-hot-savoury. Mam nadzieję, że pomogłem.
Jak ktoś chce pierwsze zamówienie 50 zł taniej to tutaj udostępniam swój kod 🙂
https://huel.mention-me.com/m/ol/sn4ef-a28e189adf
Polecam! Naprawdę smaczny koktajl (czekoladowy, waniliowy i bananowy są najlepsze), nie jest się po nim głodnym, ma świetny skład (brak węglowodanów prostych, dużo białka, omega 3, probiotyki, fitoskładniki, witaminy i minerały… Itp).
Jedno opakowanie wychodzi po 91,50 zł:
1) Użyj kodu rabatowego na 50 zł
https://huel.mention-me.com/m/ol/tb5ep-e3864dae62
2) włóż do koszyka 8 worków (wychodzi najtaniej)
3) zaznacz subskrypcję -10%, można ją w każdym czasie anulować
Wielki test okazał się wielkim tekstem sponsorowanym, założę się ze juz tego autor nawet nie spożywa. Szkoda, bo fajnie piszesz, mogłeś porównać przynajmniej dla zmyły z innym produktem 🙂
Cześć, wszystkie moje opinie o poszczególnych produktach w treści są absolutnie prawdziwie i nie są w jakikolwiek sposób narzucone przez markę. Gdybym miał zamiar porównywać Huela z innymi produktem w tym tekście, to tytuł artykułu zawierałby słowo „porównanie” 🙂 Z Huela bardzo chętnie dalej bym korzystał jako zamiennik niektórych posiłków, ale obecnie mi się to nie kalkuluje 🙂
Jak dla mnie super – zarówno smak jak i szybkość przygotowania. Posiłek dobrze zbilansowany, sycący i zdrowy. Doskonały także przy odchudzaniu.
https://huel.mention-me.com/me/referee/registerko/57812489/236912902/em/32ace445abea6a0bb8aa0a3b9a50e5c9f3dff8c3/fe/cw?epr=1
wrzucam kod rabatowy na 50 zł!
Bardzo obszerna opinia ,dużo dokładnych informacji na temat Huel, myslę ,że warto spróbować .