Muzyka treningowa – czy pozwala zwiększyć osiągi?


Trening w towarzystwie muzyki ma równie wielu przeciwników co zwolenników. Jedni uważają, że muzyka pozytywnie wpływa na jakość ich treningów i pozwala im wycisnąć 110% swoich możliwości. Drudzy z kolei uważają muzykę jako zbędny dodatek do treningu.


Zalety treningu z muzyką

Muzyka podczas treningu zapobiega jego monotonii. Innymi sposobami na uniknięcie monotonii to zmiana planu treningowego lub miejsca przeprowadzania treningu. Dosyć często zdarza się, że trening odbywamy w samotności. Kompilacja ulubionej muzyki uprzyjemni nam czas i zmotywuje do działania.

Dobrze dobrana muzyka pozwoli nadać odpowiedni rytm treningu, na przykład w przypadku biegania. Koncentracja i relaks po ciężkim dniu pracy, muzyka pozwoli nam odciąć się od problemów życia codziennego i w pełni skupić się na treningu.


Wady trenowania z muzyką

Muzyka odcina nas od dźwięków świata zewnętrznego, możemy nie zauważyć nadjeżdżającego samochodu czy innych zagrożeń. Źle dobrana muzyka może spowodować efekt demotywujący. Zdecydowanie nie powinniśmy wybierać muzyki klasycznej czy jazzu. Muzyka do treningu powinna być rytmiczna i nadająca energii.

Odcinając się od świata zewnętrznego tracimy niepowtarzalną okazję do czerpania przyjemności z dźwięków natury, czy to biegając po lesie czy wzdłuż brzegu morza. Siedząc cały dzień w biurze powinniśmy dać sobie odetchnąć. Niewygodne słuchawki, plączące się kable czy obijający się po kieszeni telefon komórkowy mogą nas irytować i odebrać całą radość z treningu. Polecam bezprzewodowe zestawy i naramienne etui na telefon.

Osobiście nigdy nie biegam z muzyką, delektuje się flora i fauną towarzyszącą leśnym wyprawom biegowym. Wielokrotnie próbowałem się nią zmotywować, ale tylko utrudniała mi relaks i skuteczny trening. Co Wy sądzicie o bieganiu z muzyką?


 

Dodaj komentarz