Cheeseburger to kanapka zawierająca bułkę, ser oraz mięso, poza tym są różne warzywa i sosy. Taki przysmak pojawia się przede wszystkim w popularnych sieciach fast food, choć równie dobrze możemy przygotować własną propozycję w domowych warunkach. Ile kalorii ma cheeseburger? Jakie wartości odżywcze skrywa? Nie masz pojęcia? W naszym artykule znajdziesz odpowiedzi na te i na inne pytania. Koniecznie go zatem przeczytaj!
Wartości odżywcze cheeseburgera
Nie każdy wie co to cheeseburger. To jest hamburger, ale w jego wnętrzu mamy dodatkowo ser. W zależności od wersji pojawiają się odmienne dodatki, które wpływają nie tylko na smak, ale i na kaloryczność. Jakie wartości odżywcze ma ten przysmak? W 100 g zazwyczaj pojawia się 12,7 g białka, do tego 11 g tłuszczu oraz prawie 29 g węglowodanów, ponadto 1,10 g błonnika, a także 6,22 g cukru. Znajdziemy też witaminy, ale to znikome dawki. Mamy, między innymi witaminę C, E, D i K, poza tym te z grupy B. Jeśli chodzi o makroelementy, to jest wapń, żelazo, magnez, potas i fosfor.
Ile kalorii ma cheeseburger? (McDonalds, Burger King)
Cheeseburger dostaniemy w większości barów oraz sieci typu fast food, a nawet w supermarketach. To popularny wybór dorosłych, jak i dzieci. Pomiędzy poszczególnymi propozycjami są pewne rozbieżności w kwestii kaloryczności. Poniżej znajdziesz najpopularniejsze produkty. W 100 g mamy:
- McDonald`s – 262,9 g
- Burger King – 286,3 kcal
- zwykły produkt z restauracji – około 300 kcal
- potrójny cheeseburger – 548 kcal.
Czy cheesburger jest zdrowy?
Bardziej „wypasiona” wersja hamburgera, czyli ta z serem to cheeseburger. Ten nabiał podnosi walory smakowe, tak samo jak kaloryczność. Czy to zdrowy produkt? Wszystko zależy od tego, jak często go jesz oraz jak wygląda jakość użytych składników. Spożywany sporadycznie nie wyrządzi większych szkód w organizmie w przeciwieństwie, gdy będziemy konsumować go codziennie i to w dużej ilości. Co ważne, cheeseburger to spora dawka sodu, tłuszczu i węglowodanów, a to może niestety, ale negatywnie odbić się na naszym zdrowiu. To główna przyczyna otyłości oraz występowania innych chorób cywilizacyjnych.
Dlaczego lepiej unikać fast foodów?
Dosłownie na wyciągnięcie ręki mamy wiele przysmaków, między innymi cheeseburger. Lepiej unikać dań typu fast food. Dlaczego? To żywność nazywana „śmieciowym jedzeniem”. Nie ma tu zbyt wielu wartości odżywczych, za oto pojawia się masa „pustych kalorii”. To przyczynia się do:
- występowania nadwagi i otyłości
- zaburzeń w produkcji insuliny
- powstawiania cukrzycy typu II i insulinoodporności
- podwyższenia poziomu „złego” cholesterolu, a także obniżenia tego dobrego
- zatrzymywania wody w organizmie
- występowania nadciśnienia.
W daniach typu fast food znajdziemy kiepskiej jakości produkty spożywcze wytwarzane na masową skalę. W ich składzie jest, między innymi dużo konserwantów, a mięso zawiera MOM. Lepiej samodzielnie przygotować w domu takie danie niż decydować się na gotowe propozycje z „sieciówek”.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.
