Siemię lniane, czyli nasiona lnu wykorzystuje się nie tylko w kuchni, ale również jako środek leczniczy. Czy pomagają na odchudzanie? Jak stosować siemię lniane? Koniecznie się dowiedź!
Siemię lniane – bardzo zdrowe nasiona
Siemię lniane to małe płaskie brązowe nasionka nieprzekraczające 2-3 mm. Można je jeść na surowo, albo zalać wodą, a nawet gotować. Sposobów na przyrządzanie i wykorzystanie w kuchni jest wiele.
Nie da się ukryć, że siemię lniane ma wiele cennych składników. To małe nasionko skrywa w sobie tłuszcze około 40%, a także miej więcej 60% to kwasy tłuszczowe omega-3. Siemię lniane posiada również sporo błonnika pokarmowego. Równie wysoka jest zawartość białka, witamin oraz składników mineralnych. To jest przede wszystkim witamina A i B, żelazo, potas, fosfor, magnez, wapń, cynk oraz miedź.
Dzięki temu, że siemię lniane skrywa tyle prozdrowotnych składników pozytywnie wpływa ono na ludzkie ciało i to na wielu płaszczyznach, między innymi:
- chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników
- zmniejsza poziom cholesterolu
- łagodzi stany zapalne oskrzeli oraz gardła
- łagodzi objawy nieżytu żołądka
- wzmacnia pamięć i koncentracje
- pozytywnie wpływa na kondycję skóry, włosów i paznokci
- zapobiega wzdęciom
- pomaga oczyszczać organizm z toksyn
- zapewnia prawidłową perystaltykę jelit.
Właściwości siemienia lnianego jest bardzo wiele, dlatego warto włączyć ten składnik do swojej codziennej diety.
Siemię lniane na odchudzanie
Wiele osób będąc na diecie odchudzającej sięga po siemię lniane. Te niewielkie nasionka regulują przemianę materii, poza tym potęgują uczucie sytości. Mamy wobec tego mniejszy apetyt i czujemy się najedzeni przez dłuższy czas. Nie mamy ochoty na podjadanie, a to podczas kuracji odchudzającej niebywale pomocne! Mało tego siemię lniane wspomaga detoksykację organizmu, a więc spalanie tkanki tłuszczowej jest zdecydowanie szybsze.
W czasie odchudzania siemię lniane przyspiesza regeneracje organizmu, a to bardzo ważne jeśli oprócz stosowania diety uprawiamy liczne aktywności fizyczne. Do tego wpływa ono pozytywnie także na wygląd skóry. Kwasy omega-3 i cynk pochodzące z nasionek pomagają w redukcji cellulitu oraz rozstępów, wobec tego warto je przyjmować również po zakończeniu kuracji odchudzającej.
Jak stosować siemię lniane przy odchudzaniu?
W sklepach znajdziemy siemię lniane w formie małych nasionek, albo zmielonego proszku. Sami również w domu możemy zrobić z nich wygodny do użycia pył za pomocą blendera, albo moździerza. Sposobów na przyrządzenie tego składnika jest całe mnóstwo. Poniżej znajdziesz najpopularniejsze z nich:
- kisiel – 2-3 łyżki nasion dodajesz do 2 szklanek wody i gotujesz na małym ogniu przez około 20 minut. Potem przecedzasz powstałą zawiesinę przez sitko. To doskonały lek na biegunkę, wtedy stosuje się 2 razy dziennie.
- Napar z siemienia lnianego pomaga w walce z bólem gardła. Wystarczy zalać 2 łyżki proszku ciepłą wodą i gotować przez 10 minut na niewielkim ogniu. Możesz odcedzić lub nie.
Całe, jak i zmielone nasiona siemienia lnianego będą doskonałym dodatkiem do sosów, sałatek, owsianek, chleba, czy do jogurtów. Cudownie sprawdzą się z płatkami zalane ciepłym mlekiem, albo w paście warzywnej. Można również sięgnąć po olej lniany, który ma bardzo zbliżone właściwości. Trzeba jednak pamiętać, że ten produkt przechowuje się w ciemnym i w zimnym miejscu, na przykład w lodówce. To pozwala zachować jego świeżość na dłużej.
Przy stosowaniu siemienia lnianego trzeba pamiętać o kilku kwestiach:
- w ciągu doby można spożyć maksymalnie 3 łyżki stołowe
- na samym początku przyjmowania trzeba zaczynać od mniejszych dawek i stopniowo je zwiększać, dzięki temu unikniemy efektu przeczyszczającego
- ważne jest obserwowanie ciała, bo każdy organizm inaczej reaguje na ten składnik
- najlepiej mielić nasiona w domu, dzięki temu zachowamy jak najwięcej cennych składników odżywczych, bo z czasem ich olej ulega utlenieniu
- duża ilość wypitej wody pomoże organizmowi pozbyć się resztek nasion
- len ma krótki termin ważności.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.