Tradycyjny polski obiad kojarzony jest z kotletem schabowym, ziemniakami i kapustą kiszoną. Kotlety są najczęstszą potrawą, która pojawia się na naszych stołach w porze obiadowej. Wśród nich króluje przysłowiowy schabowy. Jego zaletą jest prostota i krótki czas przyrządzania, co cenią sobie szczególnie gospodynie, które nie mają zbyt wiele czasu na spędzenie w kuchni.
Co ciekawe prosty kotlet schabowy wielu z nas kojarzy się z domem, prawdziwie domowym posiłkiem, podawanym w dzieciństwie przez mamę lub babcię. Dlatego tak kochamy taki posiłek, i traktujemy go jako pełnowartościowe danie obiadowe. Czy zatem słusznie ?
Ile kalorii faktycznie ma kotlet schabowy?
Świeże mięso wieprzowe (schabowe) jest niskokaloryczne, bo jeden kotlet schabowy ma 170 kcal. Ale to, co czyni go bombą kaloryczną to sam proces przyrządzania przysłowiowego schabowego. Najczęściej taki kotlet maczamy w jajku i panierce (bułce tartej), a następnie smażymy na patelni. Usmażony kotlet schabowy to już prawie 500 kcal, co daje 316 kcal / 100 g usmażonego mięsa. Najwięcej kalorii ma sama panierka, która dodatkowo wchłania tłuszcz z patelni. Usmażony w niewielkiej ilości tłuszczu kotlet schabowy bez panierki ma tylko 263 kcal / 100 g a gotowany 174 kcal / 100g.
Zatem zrezygnowanie z bułki tartej i smażenie go na samym tłuszczu, zdecydowanie zmniejsza kaloryczność potrawy. Innym sposobem na zmniejszenie kaloryczności naszego schabowego, jest upieczenie go bez dodatku tłuszczu i panierki. Schab ma tłuszcz sam w sobie, więc możemy spokojnie włożyć go do piekarnika i z grillować. Taki kawałek kotleta będzie miał porównywalną wartość kalorii, co kawałek kotleta usmażony w niewielki ilości tłuszczu bez panierki. Innym sposobem na schabowe jest ich uduszenie. Kawałek duszonego kotleta schabowego ma tylko 174 kcal.
Czy kotlet schabowy jest zdrowy?
Mięso schabowe jest źródłem białka, tłuszczu i węglowodanów, posiada też niezbędne witaminy i minerały. Usmażony kotlet schabowy w 100 g posiada 15 g białka, 23 g tłuszczu i 12 g węglowodanów oraz niewielką ilość błonnika. Niemniej jednak mięso smażone zakwasza organizm. A to powoduje wiele zaburzeń w całym ciele, a szczególnie w układzie pokarmowym, ponieważ wydziela się nadmiar soków żołądkowych, co znów prowadzi do zgagi. Przewlekły taki stan z czasem może powodować powstawanie nowotworów.
Dlatego mięso smażone nie powinno być zbyt często spożywane, a jeśli już go jemy to w duecie z produktami żywnościowymi, mającymi właściwości odkwaszające i regulujące kwasowość w żołądku. Takimi produktami mogą być buraki. Zatem obiad składający się z usmażonego kotleta schabowego i surówki z buraków, może być dobrym rozwiązaniem.
Poza tym spożywanie smażonego, a szczególnie przypalonego mięsa, powoduje zagrożenie wysokim cholesterolem. Dlatego jest ono niewskazane dla osób z tendencjami do schorzeń miażdżycowych.
Jeżeli już lubimy kotlety schabowe i nie możemy bez nich się obejść, to przyrządzajmy je w formie pieczonej lub duszonej. Mają mniej kalorii, są lżejsze dla naszego organizmu i nie podnoszą cholesterolu. Takie danie dobrze doprawione i w duecie np. z warzywami posiada wyjątkowe walory smakowe, a przy okazji jest zdrowsze dla naszego organizmu.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.
