Coraz więcej osób decyduje się na przyjmowanie rozmaitych suplementów oraz leków dostępnych w aptekach bez recepty. Tak zwany superhormon, czyli DHEA jest chętnie wybieranym produktem. Co to takiego? Na co pomaga? DHEA, czy działa? W naszym artykule znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje o tym hormonie!
DHEA – co to jest?
Skrót DHEA brzmi niezwykle tajemniczo zwłaszcza dla osób, które nie mają nic wspólnego z medycyną. Co się za nim kryje? To dehydroepiandrosteron, a więc jest to jeden z hormonów, jakie produkuje nadnercze, a zatem nasz organizm potrafi go samodzielnie wytwarzać. Jednak bez udziału cholesterolu jest to niemożliwe! U mężczyzn pojawia się w większych dawkach niż u kobiet. Ściśle mówiąc tworzy go kora, która składa się aż z 3 warstw. Co ważne każda z nich produkuje zupełnie inny hormon – mineralokortykoidy, glikokortykoidy oraz androgeny nadnerczowe. Ten ostatni to DHEA, czyli prekursor hormonów płciowych. W tkankach organizmu przetwarza się on w niewielką ilość estrogenów oraz testosteronu.
DHEA pełni ważną rolę w ludzkim organizmie, ponieważ stymuluję produkcję testosteronu oraz estrogenów. U panów jest istotnym składnikiem w ciele, bo wspiera syntezę, tak zwanych androgenów. Ten hormon wobec tego pomaga utrzymać libido oraz potencję, poza tym jest niezwykle ważny w czasie dojrzewania płciowego.
Co ciekawe DHEA nazywany jest eliksirem młodości, superhormonem, a nawet fontanną. W wieku 20-30 lat osiągamy najwyższy stopień tego hormonu. Niestety, ale jego poziom wraz z wiekiem spada, zwłaszcza u osób ze złym stanem zdrowia widać duże ubytki. Wobec tego ludzie, którzy cierpią na braki „starzeją się szybciej” niż ci, u których poziom jest na właściwym pułapie. Właśnie od tego zjawiska wzięły się inne nazwy tego hormonu.
Czy DHEA działa? Czy warto je stosować?
Suplementację DHEA zaleca się tylko i wyłącznie po przeprowadzeniu badań krwi. Pora dnia przy poborze nie ma znaczenia! To nie jest standardowe badanie, ponieważ poleca się je głównie w kilku wyjątkowych sytuacjach, bo służy ono do oceny pracy nadnerczy, rozróżnienia pomiędzy nadnerczami, a jajnikami bądź jądrami. Wynik pomaga w rozpoznawaniu guza kory nadnerczy, raków nadnerczy, a także przerostu nadnerczy. Poziom DHEA zaleca się stwierdzić również, gdy:
- spada libido
- głos się obniża
- u panów pojawia się nadmierne łysienie
- u pań, gdy mają zespół policystycznych jajników
- występuje niepłodność.
Norma DHEA w surowicy krwi zdrowej osoby wynosi, od 7, do 31 nmol/l (200-900 ng/dl). Za to norma DHEA-SO4 waha się, od 2, do 12 µmol/l (75-470 µg/dl) i różni się nieco w zależności od płci.
Wiele osób zastanawia się nad tym, czy hormon DEAH, czy warto dodać go do swoje codziennej suplementacji, czy też nie. Jest wiele argumentów za, jak i przeciw. Należy pamiętać, że niedobór tego składnika ma wiele negatywnych skutków, między innymi pojawiają się:
- kłopoty ze snem
- zaburzenia równowagi emocjonalnej
- przygnębienie
- rozdrażnienie
- napady paniki.
Uzupełnienie poziomu tego hormonu pozwoli nam poprawić sprawność seksualną, poza tym da zastrzyk energii i witalności, a także lepszą odporność. Wzmocnimy dodatkowo skórę oraz włosy, a także wspomożemy proces odchudzania. Metabolizm się ureguluje, pamięć poprawi, a nasza wydajności intelektualna się zwiększy. Zaleca się suplementację DHEA, między innymi przy wielu schorzeniach:
- depresji
- osteoporozie
- otyłości
- stwardnieniu rozsianym
- zaburzeniach układu odpornościowego
- cukrzycy
- potencji
- chorobie Parkinsona
- chorobie Alzheimera.
Niski poziom DHEA wiąże się z wieloma chorobami oraz schorzeniami, między innymi z depresją, podwyższoną śmiertelnością oraz z chorobami serca. Co ważne ma on wpływ także na gęstość kości, a także posiada mocny związek z ryzykiem złamań. Minimum roczna suplementacja pozwoli rozwiązać te problemy, albo w dużym stopniu zminimalizować.
Wiele źródeł podaje, że przyjmowanie DHEA pomaga poprawić siłę oraz sprawność fizyczną. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, bo wyniki badań są różne. U starszych osób oraz u tych z chorobami nadnerczy był niewielki procent skuteczność. Dehydroepiandrosteron uznawany jest za prohormon, który wykorzystuje się do produkcji innego ważnego hormonu w organizmie – testosteronu. Wyczynowi sportowcy nie powinny jednak decydować się na jego suplementację!
Osoby, które są leczone glikokortykoidami zawsze stosują środek na bazie dehydroepiandrosteronu. Dlaczego? W ich przypadku niedobór tego hormonu jest pewnego rodzaju standardem.
DHEA zaleca się przede wszystkim dla kobiet w czasie menopauzy, a dla panów w okresie andropauzy.
Jak stosować DHEA? Dawkowanie
Jeśli chodzi o dawkowanie, DHEA przyjmuje się maksymalnie 25 mg na dobę w przypadku pań i 50 mg to wyższy wariant zalecany tylko dla panów, dzięki temu leki są bezpieczne. Kobiety biorą jedną tabletkę, a mężczyźni już dwie, choć zależy to od konkretnego opakowania preparatu. Co najważniejsze wtedy leki nie są źródłem nadmiaru hormonów.
W przypadku pań jednorazowa dawka wynosi 5-25 mg. Znajdziemy również ten hormon w postaci roztworu do wstrzykiwania w preparacie łączonym z żeńskim hormonem płciowym E2.
Jeśli zależy Ci na zachowaniu młodości na długo suplementuj DHEA przez 12 miesięcy, a więc przez rok w dawce do 200 mg. Natomiast w terapii depresji dehydroepiandrosteron przyjmuje się w dużo większej ilości, od 30, aż do 450 mg na dobę przez 6 tygodni. Co ważne ten hormon może być brany wraz z lekami antydepresyjnymi lub oddzielnie.
Zaleca się przyjmowanie DHEA w godzinach porannych, wtedy jest on lepiej przyswajalny i wchłaniany. Dlaczego? Rankiem naturalnie wydziela się ten hormon, więc suplementacja się z nim połączy.
Istnieją pewne przeciwwskazania do przyjmowania DHEA. Mowa tutaj o raku sutka, jajnika oraz o innych nowotworach hormonozależnych. Dużą ostrożność trzeba zachować, gdy mężczyzna ma przerost bądź nowotwór gruczołu krokowego.
Przyjmowanie DHEA zaleca się od razu przerwać jeśli pojawi się:
- żółtaczka
- pogorszenie stanu wątroby
- nasilony trądzik.
Gdzie znajdziemy DHEA w naturalnej formie?
W Polsce DHEA jest dostępny w niewielkich dawkach w lekach bez recepty. Lepsze rezultaty jednak osiąga się przy większych ilościach, ale na to musimy mieć zgodę lekarza.
Co ważne DHEA można przyjmować z innymi formami hormonalnej terapii zastępczej, ale na lekach widnieje informacja o przeciwwskazaniach. Najlepiej jednak skonsultować to z lekarzem by zapobiec niepożądanym efektom!
Nie wszyscy wiedzą, ale DHEA trudno znaleźć występujące naturalnie w pożywieniu, choć odpowiednie menu pomoże w jego naturalnej produkcji w organizmie. Warto wobec tego stosować zioła, takie jak cynamon, oregano, imbir, kurkuma, czy różaniec górski.
DHEA – czy ma jakieś skutki uboczne?
Leki zawierające hormon DHEA są uznawane za bardzo bezpieczne, choć mogą powodować pewne dość charakterystyczne skutki uboczne. Przy podwyższonym poziomie można zauważyć nietypowe oznaki, takie jak:
- przetłuszczanie się skóry oraz włosów
- nienaturalny wzrost włosów
- zwiększenie rozmiaru narządów płciowych lub ich zmniejszenie zarówno u pań, jak i u panów
- trądzik
- wzrost potliwości
- nasilenie wypadania włosów
- spadek stężenia HDL
- zanik miesiączki
- nagłe zmiany nastroju
- nadwaga
- problemy z zajściem w ciąże
- pojawienie się, tak zwanego „wąsika” u pań
- problemy ze skupieniem uwagi
- kłopoty ze wzrokiem
- zablokowanie przepływu krwi w mózgu
- zwężenie naczyń krwionośnych
- nieregularną pracę serca.
Zazwyczaj wystarcza odstawienie leku na okres około 1-2 tygodnia, potem następuje zmniejszenie dobowej przyjmowanej dawki, a niepokojące objawy szybko same znikną.
Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią powinny zrezygnować z przyjmowania dehydroepiandrosteronu w tym ważnym okresie życia. Również problem z potliwością jest przeciwwskazaniem, bo przy tym hormonie może się on nasilić zarówno jeśli chodzi o wytwarzaną ilość, jak i o intensywność samego zapachu.
Należy pamiętać, że środki z hormonem młodości niekiedy wchodzą w interakcje z innymi przyjmowanymi w tym okresie lekami, między innymi z tymi z przeciwzakrzepową warfaryną, przeciwpadaczkową karbamazepiną, przeciwcukrzycową metforminą i insuliną oraz lekami przeciwpsychotycznymi. Przy chorobach przewlekłych konsultacja z lekarzem jest wobec tego niezbędna!
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.