Czas, aby wziąć sprawy we własne ręce. Samo nic się nie zrobi. Od siedzenia przed laptopem kilogramy nie ubędą, podobnie, jak od jeżdżenia autem do pobliskiego marketu. A jeśli już zdecydujesz o podjechaniu swoim wypasionym wehikułem pod market, to kup koniecznie te produkty.
Seler naciowy
Większość facetów o czymś takim nie słyszała, ale to prawdziwy dar od niebios. Dieta selerowa jest bowiem nie tylko odchudzająca, ale tez oczyszczająca organizm z toksyn. Seler naciowy jest nisko kalorycznym warzywem – ma tylko 15 kcal (w 100 g). To naprawdę tyle, co nic. A najlepsze jest to, że syci na długo. I do tego przyspiesza materii. Co możesz z niego zrobić? Dietetyczną sałatkę (w połączeniu z kapustą pekińską, czy tuńczykiem). Lub po prostu zapiec w piekarniku – też będzie dobry.
Ryby morskie
Wybieraj te najtłustsze i świeże – są one bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, które podkręcają tempo metabolizmu. Najlepsze będą: łosoś, sardynki, makrele. Je również możesz użyć jako składnik sałatki, ale też upiec z warzywami (pieczarki, brokuły, bataty) lub zrobić na parze i podać na rukoli lub szpinaku.
FitRepublic.pl – polecamy nasz kalkulator BMI, który pozwoli Wam obliczyć czy macie problem z nadwagą.
Pieprz
Czy wiesz, że czarny pieprz jest bardzo istotnym elementem w gubieniu zbędnych kilogramów? Wszystko dzięki jego wierzchniej warstwie, która zawiera piperynę – związek organiczny ukryty pod postacią bezbarwnych lub kremowych kryształków. Piperyna sprawia, że ważne dla organizmu składniki odżywcze są szybciej wchłaniane, przez co przemiana materii i spalanie tkanki tłuszczowej następuje sprawniej. Ponadto piperyna potrafi hamować uczucie łaknienia, co zniechęca nas po sięgania po różne, mniej lub bardziej kaloryczne przekąski. Aby zwiększyć działanie piperyny, zaleca się wsparcie naturalnym preparatem Piperine Forte, który zawiera ekstrakt z czystej, wysoko stężonej piperyny.
Cukinia
Na surowo, na grilla, do piekarnika, gotowana, na parze, w postaci zupy-kremu – idealna praktycznie w każdej postaci. W 100 g zawarte jest zaledwie 20 kcal i wiele składników odżywczych: zawiera dużo błonnika, wapnia, cynku, potasu i magnezu.
Jabłka
Jeśli już kusi Cię, żeby pomiędzy głównymi posiłkami po coś sięgnąć, sięgnij po jabłka. To doskonała przekąska – zawiera dużo wody, błonnika i jest źródłem przeciwutleniaczy. Poza tym zapewnia uczucie sytości na długo.
Nie zapominaj również o wodzie pomiędzy posiłkami i o tym, aby jeść na ciepło. Jak już zaczniesz, zobaczysz – wejdzie Ci to w krew i potem będzie już tylko łatwiej.
Niestety nie jestem osobą, która zdrowo je i gotuje tak aby było dobrze mimo iż chciałabym zgubić trochę kilogramów
Ile ciekawostek. Niestety w kuchni nie mam siły przebicia i do niczego nie mogę się dotknąć, więc teraz na wet nie próbuje. Mama i siostra zdominowały tą część domu 🙂
Seler lubię, cukinie lubię, jabłka lubię… chyba wszystko z wymienionych składników lubię. Świetny artykuł 🙂
Świetny post. Ja też lubię gotować dla siebie jak i dla rodziny. Korzystam z tych wszystkich produktów przez Ciebie wymienionych. 🙂 Super sprawa.
Seler naciowy u mnie nie przejdzie – za to pozostałe z propozycji jak najbardziej! 😉
Ja bym do tej listy dorzuciła jeszcze surowe kakao, banany i cynamon – to musi być w kuchni u każdego prowadzącego zdrowy styl życia 😉
Bardzo inspirujące porady. Najważniejsze aby nie jeść w pospiechu. Moja babcia zawsze mówił,że trzeba delektować się jedzeniem.. Wtedy człowiek szybciej się naje:D
Rewelacja, dzięki za artykuł.
Warto uczyć się samemu gotować. Szukać łatwych i szybkich przepisów i nie zaczynać od pieczenia kaczki. Jest wiele ciepłych potraw których przegotowanie nie zajmuje nawet 30min 🙂 Sama głownie tak gotuje i takie przepisy opisuje na mojej stronie.
Jak wejdzie w krew, to przygotowanie szybkiego i dobrego posiłku zajmie kilka minut 🙂 Wiem, bo robię
Świetne propozycje, w zasadzie jem wszystko z przedstawionych przez Ciebie propozycji oprócz pieprzu, ponieważ nie lubię pikantnych przypraw.
Bardzo ciekawy wpis, szczególnie zainteresowała mnie sprawa pieprzu, bo o tym nie wiedziałam. A co do selera naciowego, to nie mogę się przekonać do jego smaku 🙁
Generalnie prawdą jest, że nauczenie się zdrowych nawyków nie jest trudne, jeśli oczywiście ma się odpowiednią motywację. W przypadku samodzielnego gotowania, jest to też opcja bardziej ekonomiczna.
Poza selerem wszystko lubię i mogę to zjeść 😉
Samo dobro prezentujesz 🙂 Mój mąż jest świetnym kucharzem i wszystkie produkty z Twojej listy zna, Także chyba nie jest tak źle z mężczyznami. Jabłka numer jeden Nasze Polskie Krajowe niby każdy wie ze to samo Zdrowie a z jedzeniem jest różnie 🙂
Skoro już tak bierzemy się za siebie to po świeże ryby raczej nie polecam jechać do marketu 😀 Lepiej znaleźć jakiś targ w pobliżu i tam zaopatrywać się we wszelkie mięsa, owoce i warzywa. Od typowych kobiet ze wsi. Ja mam taką swoją ulubioną, która marcheweczki sprzedaje jeszcze brudne, w ziemi. Są pyszne!
U mnie jabłko jako przekąska najlepiej się sprawdza, często pozwalają przetrwać gorsze chwile. 🙂
Super artykuł
Przy dwóch maluchach naprawdę ciężko mi znaleźć czas na przygotowanie czegoś do jedzenia 5 razy dziennie, ale bardzo się staram!
Przy dwóch maluchach naprawdę ciężko mi znaleźć czas na przygotowanie czegoś do jedzenia 5 razy dziennie, ale bardzo się staram!
CO prawda dla mnie chudnięcie = się zniknięcie, ale zdrowe gotowanie to wciąż coś nad czym pracuję 🙂
Dobre rady, trzeba koniecznie jeść przynajmniej 5 razy dziennie.
Cieszę się, że trafiłam na ten wpis. Bardzo przydadzą mi się teraz Twoje porady, dzięki.