kopytka

Ile kalorii mają kopytka? Ziemniaczane, z sosem i masłem

Kuchnia polska ma swoich zagorzałych fanów. Kopytka to świetny dodatek do obiadu, choć równie dobrze można jeść je solo, na przykład tylko z masłem. Ten ziemniaczany przysmak dostaniemy nie tylko w lokalach gastronomicznych, ale i w sklepach. Ile kalorii mają kopytka? Nie masz pojęcia? Spokojnie, podajemy dokładne wartości. Koniecznie je sprawdź!

Kalorie w kopytkach – ile ich jest?

Kopytka są to grube kluski najczęściej w kształcie rombów. Robi się je z ugotowanych i zgniecionych ziemniaków, a także z jaj, mąki ziemniaczanej bądź pszennej oraz z soli. Z elastycznej masy wycina się odpowiedni kształt, następnie gotuje kluski we wrzątku. Można jeść je w takiej postaci bądź dodatkowo podsmażyć na tłuszczu. Kopytka podaje się z licznymi dodatkami, między innymi ze skwarkami i cebulą, masłem oraz z sosami. Ile kalorii mają? Poniżej znajdziesz poszczególne wartości:

  • kopytka ziemniaczane 100 g – 125 kcal
  • kopytka z cebulą 100 g – 152 kcal
  • kopytka ze skwarkami 100 g – 152 kcal
  • kopytka z z sosem mięsnym 100 g – 162 kcal
  • kopytka z masłem 100 g – 151 kcal
  • kopytka z bułką tartą 100 g – 214 kcal
  • kopytka smażone 100 g – 143 kcal
  • kopytka z kapustą 100 g – 152 kcal.

Każda rzecz, która pojawi się obok kopytek na talerzu automatycznie podnosi kaloryczność dania. Jeśli dodatkowo je podsmażamy lub posypujemy cukrem to oczywiście wartość będzie jeszcze wyższa. Nie każdy wie, że oprócz klasycznej odsłony istnieją również nieco zmodyfikowane receptury. Kopytka robi się nie tylko z masy ziemniaczanej, bowiem często dodaje się do nich jeszcze inne warzywa i składniki. To wszystko wpływa na kaloryczność tego dania. Ile kalorii mają?

  • kopytka z twarogiem 100 g – 143 kcal
  • kopytka z dynią 100 g – 110 kcal
  • kopytka z batata 100 g – 197 kcal
  • kopytka ze szpinakiem 100 g – 134 kcal.
  Domowy izotonik - 10 przepisów na domowe izotoniki

Czy kopytka są zdrowe?

W kuchni polskiej jest sporo dań, ale kopytka zdecydowanie są liderem. Ten ziemniaczany przysmak z dodatkiem mąki nie musi być wcale ciężkostrawny. Koniecznie trzeba dokładnie zmielić lub rozgnieść ugotowane ziemniaki, poza tym zadbać o odpowiednie dodatki, a uda się tego uniknąć. Gotowanie w osolonej wodzie i podanie z lekkostrawnym składnikiem zapewni nam dobry wartościowo obiad. Nie ma co jednak przesadzać ze spożywaną ilością, bo większe porcje będą naprawdę kaloryczne. Patrząc jednak na inne klasyki kuchni polskiej kopytka wcale nie wypadają źle w tej kwestii, na przykład w porównaniu z pierogami z mięsem.

Najlepiej kopytka przygotować samodzielnie w domu, dzięki temu mamy pewność, że nie znajdą się w nich żadne zbędne konserwanty czy wzmacniacze smaku. Zamiast mąki pszennej dobrze dodać typ pełnoziarnisty, który zawiera dużo więcej błonnika, dzięki temu danie syci na dłużej oraz pozytywnie wpływa na proces trawienny. Na sklepowych półkach bez trudu znajdziesz ten klasyk kuchni polskiej, dlatego warto dobrze przyjrzeć się jego składowi. Im mniej składników tym lepiej!

Kopytka a dieta – czy można je jeść?

Dobrze skomponowana dieta pozwala nam na spożywanie przeróżnych pokarmów. Od czasu do czasu można sobie pozwolić na klasyki kuchni polskiej, choć dobrze wybrać ich zdrowsze odsłony. Unikaj kalorycznych kopytek z masłem, skwarkami, a także z tłustymi sosami, na przykład z wieprzowym mięsem. Zamiast tego jedz je wraz z duszonymi warzywami, gotowaną lub z pieczoną piersią kurczaka, czy też z rybą. W ten sposób stworzysz lekkostrawny i sycący posiłek, który bez trudu odnajdzie się w dietetycznym menu.

W czasie diety warto stawiać na zdrowsze wersje kopytek, na przykład te z dodatkiem szpinaku lub dyni, dzięki temu „przemycimy” do swojego codziennego jadłospisu więcej warzyw. To dodatkowo pozwoli nam urozmaicić menu, które w czasie kuracji odchudzającej bywa ubogie. Po pewnej drobnej modyfikacji przepisu otrzymamy słodką propozycję, na przykład gdy postawimy na chudy twaróg oraz sos na bazie musu owocowego. Tak powstanie pożywny i zdrowy posiłek, który będziemy mogli zabrać nawet na wynos. Co najważniejsze, zaspokoi chęć na słodkie!

Dodaj komentarz