Gdy pacjentka nie chce zajść w ciążę, ale odbyła stosunek o wysokim ryzyku zapłodnienia, pomóc może jej przyjęta na czas tabletka „dzień po”. Antykoncepcja awaryjna ma wysoką skuteczność działania, jednak skuteczność ta nie wynosi 100%. W jakich sytuacjach antykoncepcja awaryjna może nie zadziałać w sposób pożądany? Sprawdzamy!
Czym są i jak działają tabletki „dzień po”?
Antykoncepcja awaryjna, czy też ratunkowa, to hormonalne środki chroniące przed ciążą w sytuacjach, gdy inne metody antykoncepcyjne zawiodą lub ich nie użyto. Tabletki „dzień po” nie powodują przerwania istniejącej ciąży, ale raczej działają tak, aby do ciąży nie dopuścić. Podstawowy mechanizm działania tabletek „dzień po” opiera się na hamowaniu lub opóźniani owulacji – wówczas plemniki nie mogą zapłodnić komórki jajowej.
Antykoncepcja awaryjna nie powinna być traktowana jako podstawowa metoda zabezpieczenia przed ciążą. Może stanowić opcję ratunkową, jednak nie należy traktować jej jako głównego zabezpieczenia i należy przyjmować ją możliwie najrzadziej. Połknięcie pigułki „po” nie stanowi również gwarancji, że do ciąży nie dojdzie, gdyż nie jest to metoda dająca gwarancję ochrony przed zapłodnieniem. Zdarzają się przypadki, gdy tabletki „dzień po” połykane są prawidłowo, a mimo wszystko kobieta zachodzi w ciążę. Zajście w ciążę, mimo połknięcia antykoncepcji awaryjnej, stanowi wskazanie do konsultacji z lekarzem.
Jak dostać tabletki „dzień po”?
Bez względu na to, ile kosztuje tabletka „dzień po”, lek ten nie może być kupiony w aptece przez każdego. Aby móc kupić antykoncepcję awaryjną, potrzebna jest recepta, co niekiedy stanowi duże utrudnienie, biorąc pod uwagę, jak działają tabletki „dzień po”. Nie zawsze pacjentka może od ręki umówić się na wizytę stacjonarną do lekarza, ale okazuje się, że również przepisana zdalnie przez Internet może być tabletka dzień po. Wcześniej jednak lekarz będzie musiał sprawdzić, czy nie istnieją przeciwwskazania do tego, aby mogła być przez kobietę przyjmowana antykoncepcja awaryjna. Prawidłowe stosowanie, po wcześniejszej konsultacji z lekarzem leków tego typu, nie powinno powodować zmartwień o to, czy tabletka „dzień po” wpływa na płodność.
Jeśli lekarz nie będzie mieć zastrzeżeń co do informacji, które uzyska od pacjentki w wywiadzie medycznym, wystawi jej e-receptę. Z otrzymanym SMS-em kodem kreskowym e-recepty można niezwłocznie udać się do apteki, gdzie bez problemu pacjentka będzie mogła wykupić antykoncepcję awaryjną. Farmaceucie w aptece należy podać nie tylko kod czterocyfrowy e-recepty, ale również swój numer PESEL.
W jakich przypadkach tabletki „dzień po” mogą nie zadziałać?
Nie w każdym przypadku tabletka „dzień po” będzie wystarczająca, aby uchronić kobietę przed zajściem w ciążę. Choć antykoncepcja awaryjna cechuje się wysoką skutecznością działania, nie jest to skuteczność 100%. Tabletki „po” mogą nie zadziałać, jeśli sięgniemy po nie zbyt późno. Przyjęte po implantacji już nie spełnią swojej roli, gdyż nie są to tabletki wczesnoporonne, tylko opóźniające owulację i utrudniające zapłodnienie.
Antykoncepcja awaryjna może również nie zadziałać, jeśli kobieta pigułkę przyjmie, ale w czasie 3 godzin od jej przyjęcia dojdzie do wymiotów. W tej sytuacji wskazane jest jak najszybsze połknięcie nowej pigułki – niedopilnowanie tego może zwiększyć ryzyko zajścia w ciążę. Należy zatem być czujnym na jakiekolwiek objawy, które mogłyby sugerować, że kobieta zaszła w ciążę. Opóźnienie okresu i objawy wskazujące na wczesną ciążę wymagają sprawdzenia testem ciążowym.
