Hormon wzrostu jest nam niezwykle potrzebny, ponieważ wpływa na wiele aspektów ludzkiego organizmu. Jak działa? Jakie daje efekty? Czy ma skutki uboczne? W naszym artykule znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje o hormonie wzrostu!
Hormon wzrostu – co to jest?
Hormon wzrostu jest to hormon polipeptydowy, czyli białkowy. Często zamiast tej nazwy pojawia się jego skrót – GH co oznacza z języka angielskiego growth hormone. Poza tym jest określany jako somatotropina.
Co ciekawe organizm sam produkuje hormon wzrostu, a dokładnie przedni płat przysadki mózgowej. Jak? W sposób pulsacyjny, wszystko jednak zależy od wieku, a także od płci. Najwięcej GH wytwarza się w okresie dojrzewania, a z czasem poziom tego hormonu w organizmie samoistnie się zmniejsza. Dzieje się tak już po 30 roku życia. Pobudza go wydzielanie somatoliberyny, a hamuje go – samotostatyna.
Pozytywnie na poziom hormonu wzrostu wpłynie kilka aspektów naszego życia codziennego. Przede wszystkim konieczna jest zbilansowana, zdrowa dieta. Pomocne są aminokwasy leucyny, a także produkty bogate w witaminę C i B3, jak i te wysokobiałkowe. Dzięki nim naturalnie pobudzisz produkcję GH. Jednak najwięcej hormonu wzrostu wydziela się podczas snu (zadbaj zatem o higienę snu), a nieco mniejsza dawka w czasie intensywnej aktywności fizycznej.
Istnieje zalecana norma HG. Stężenie tego hormonu powinno wynosić – 1-12 µg/l, wyższe wartości są u noworodków i dzieci to 10-30 µg/l.
Wpływ hormonu wzrostu na masę oraz siłę mięśni
Hormon wzrostu pobudza wzrost całego organizmu. Przede wszystkim przyspiesza rozpad glikogenu w wątrobie oraz wspomaga syntezę białek ustrojowych. HG ożywia do wzrostu zarówno kości długie, jak i narządy. Dodatkowo przyczynia się do wzrostu masy. Co ważne HG przyspiesza rozpad lipidów, a także lipolizę. Powoduje natomiast hydrolizę tri-glicerydów do glicerolu oraz wolnych kwasów tłuszczowych. U osób otyłych ten proces jest upośledzony, dlatego postępy są znacznie wolniejsze, ponieważ potrzeba więcej czasu.
Nie ma wątpliwości, że hormon wzrostu pozytywnie wpływa na wydolność organizmu. Zdecydowanie poprawia parametry wytrzymałościowe, jak i samą siłę. GH działa również na regulację metabolizmu kostnego oraz mineralnego.
Inne sposoby zastosowania hormonu wzrostu
Hormon wzrostu stosuje się, jako syntetyczny lek, gdy na przykład stwierdzono niedobory. Ale takie leczenie jest możliwe tylko do pewnego okresu, czyli zarośnięcia nasad kostnych. Na podstawie regularnych badań podejmuje się decyzje co do dawkowania, czy do przerwania lub kontynuacji kuracji. Należy pamiętać, że przyjmowanie syntetycznego hormonu wzrostu ma pewne skutki uboczne, na przykład mowa tu o zatrzymaniu wody w organizmie i poważniejszych schorzeniach, między innymi cukrzycy, czy nadciśnieniu tętniczym. Częściej jednak dochodzi do zniekształcenia ciała, a więc do zjawiska akromegalii. Stała kontrola lekarza jest zatem niezbędna!
Syntetyczny hormon wzrostu w tabletkach bądź w zastrzykach używa się nie tylko w medycynie, ale również w świecie sportowym (uznawany za doping, ale boostery, czyli stymulatory już nie), a nawet w medycynie estetycznej. Dlaczego? Pobudza on wzrost mięśni, przyspiesza regeneracje, działa stymulująco na proces odchudzania, a nawet wykazuje właściwości odmładzające. To pokazuje, że GH potrafi odmienić nie tylko wygląd sylwetki, ale i skóry oraz włosów.
U panów podawanie hormonu wzrostu wpływa na potencję, do tego zwiększa libido. Zatem to naturalny lek na impotencję. Niestety, ale bardzo często niedobór GH jest bezpośrednio związany z utratą potencji i libido u mężczyzn.
Efekty stosowania hormonu wzrostu
Efekty stosowania hormonu wzrostu są rozmaite. Używa się go w wielu sytuacjach, poza tym u osób w różnym wieku i z innymi problemami zdrowotnymi. Do głównych zalet przyjmowania GH można zaliczyć:
- wzrost masy przy jednoczesnej utracie tkanki tłuszczowej
- zmniejszenie otyłości
- zwiększoną wydolność i wytrzymałość organizmu
- zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych
- przyspieszenie gojenia się ran
- regulację gospodarki kwasowo-zasadowej
- zmniejszenie ryzyka pojawienia się kontuzji oraz urazów mechanicznych
- zwiększoną regenerację ciała.
Skutki uboczne niedoboru oraz nadmiaru hormonu wzrostu
Wiele osób boryka się z niedoborem GH. Niestety, ale to zjawisko ma szereg skutków ubocznych. Każdy ma nieco inne objawy, bo wszystko zależy głównie od wieku. U dzieci pojawia się, między innymi hipoglikemia i długo trwająca żółtaczka. Z czasem dochodzą do tego kolejne symptomy karłowatości, takie jak małe dłonie, krótki nos, niedorozwój płciowy. Do tego niekiedy występuje powolny wzrost włosów i młodzieńczy wygląd.
U dorosłych natomiast można zauważyć zupełnie inne oznaki niedoboru hormonu wzrostu:
- suchą skórę
- wypadanie włosów
- przewlekłe zmęczenie
- depresje
- stany lękowe
- izolację od otoczenia
- zmniejszoną siłę
- częste złamania kości
- dużą wrażliwość na zmiany temperatur
- utratę pamięci
- spadek nastroju
- obniżenie energii
- zwiększenie otyłości brzusznej
- dysfunkcję seksualną
- insulinoodporność.
Również za duża dawka tego hormonu źle wpływa na ludzki organizm. Nadmiar GH może prowadzić do dwóch poważnych schorzeń – akromegalii (u dorosłych) i gigantyzmu (u dzieci). W przypadku pierwszej choroby mamy zmiany w wyglądzie, a więc deformacje, do tego dochodzą problemy zdrowotne, takie jak nadmierna potliwość, nadciśnienie i wzmożone owłosienie.
Tutaj jeszcze innymi skutkami ubocznymi zbyt dużej ilości hormonu wzrostu będą, między innymi:
- zgrubienie skóry
- zmiany szkieletowe
- wydłużenie szczęki
- powiększenie palców u rąk, a także u nóg
- zespół cieśni nadgarstka
- powiększenie narządów wewnętrznych.
Gigantyzm natomiast powoduje nadmierne rozrosty kośćca, jak i innych tkanek. Do tego dochodzi ubytek pola widzenia, a to dlatego, że ucisk gruczolaka działa bezpośrednio na nerw wzrokowy. Bóle głowy, zaburzenia miesiączkowania, a także zmiany w wyglądzie ciała są normą przy tym rodzaju schorzeniu.
Autor bloga FitRepublic.pl. Wieloletni praktyk treningu siłowego oraz certyfikowany trener osobisty. Oprócz treningów siłowych uprawiam również biegi na średni dystans oraz jestem propagatorem zdrowej diety i stylu życia.