Każda osoba z wadą wzroku wie, że podejmowanie aktywności sportowej zawsze wiąże się z odpowiednią organizacją, ponieważ żadna z metod korekcji wzroku – ani okulary, ani soczewki kontaktowe, nie są uniwersalne do każdego sportu. Trudno sobie wyobrazić bieganie po lesie lub pływanie bez okularów i soczewek, bo stwarza to niebezpieczne sytuacje zarówno dla osoby wykonującej te czynności, jak i dla otoczenia. Wieczne dylematy pojawiają się także przy wyborze odpowiedniej metody korekcji wzroku w przypadku ćwiczenia na siłowni. Co wybrać?
Wada wzroku a siłownia
Decydując się na pójście na siłownię w swoich codziennych okularach, trzeba być przygotowanym na to, że będą się brudzić i ślizgać po nosie od potu oraz parować. Wykonując ćwiczenia na jakiejś maszynie zawsze można je zdjąć i położyć obok, ale grozi to ich połamaniem albo przez innych użytkowników siłowni, albo przez samego ćwiczącego.
Jeśli regularnie ćwiczycie na siłowni należy zastanowić się nad zakupem okularów korekcyjnych z oprawkami sportowymi oraz z powłoką uszlachetniającą, np. z hydrofobową i oleofobową (takie powłoki dobrze sobie radzą z nadmierną wilgocią i parowaniem okularów). Sportowe oprawki są solidniejsze i lepiej leżą na twarzy, a także są bardziej wytrzymałe na ewentualne urazy.
Co więcej, okulary sportowe na pewno przydadzą się także poza siłownią, bo to idealny patent na wycieczkę rowerową czy chodzenie po górach (wówczas należy zaopatrzyć się w okulary sportowe przeciwsłoneczne). Jeśli aktywność na siłowni wiąże się z wykonywaniem ćwiczeń na maszynach, rozciąganiem czy treningiem pod okiem trenera, okulary sportowe będą bardzo dobrym rozwiązaniem. Ogromny wybór wśród wielu marek i modeli znajdziecie w specjalistycznych sklepach internetowych, takich jak Wokularach.pl, gdzie można też polować na promocje.
Jednak jeśli nie jesteście pewni, czy w nie inwestować, używając codziennych okularów korekcyjnych na siłowni, zabierzcie ze sobą futerał i ściereczkę do ich wycierania. Można także rozważyć doczepienie łańcuszka do nauszników, który ochroni okulary przed upadkiem na ziemię. Jeśli natomiast na siłowni korzystacie z basenu, sauny, biegacie na bieżni lub chodzicie na zajęcia fitness, okulary mogą powodować dyskomfort i przeszkadzać w skupieniu się na ćwiczeniach.
Basen, sauna i fitness
Pływanie i ćwiczenia fitness, czyli takie, podczas których dużo się poruszamy, skaczemy i wykonujemy dynamiczne ruchy nie są środowiskiem przyjaznym dla okularów korekcyjnych. W tym wypadku lepiej zdecydować się na korzystanie z soczewek kontaktowych, które zapewnią komfort i doskonałą ostrość widzenia. Chodząc na fitness bez problemu można nosić soczewki kontaktowe miesięczne, jednak w przypadku pływania i kontaktu z wodą należy wybrać soczewki jednodniowe.
Wiąże się to z narażeniem oczu na podrażnienia związane z występowaniem chloru i innych substancji odkażających baseny, przez które oczy pieką nawet bez korzystania z soczewek. Natomiast te substancje odkładają się na soczewkach i drażnią na długo po naszej aktywności fizycznej, dlatego ze względów higienicznych soczewki jednodniowe są idealnym rozwiązaniem. A jaką metodę korekcji wzroku wybrać udając się na saunę? Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo ani soczewki, ani okulary nie są w 100% dobrym rozwiązaniem.
Będąc na saunie w okularach na pewno po kilku chwilach zaczną się one ślizgać i parować, a oprawki dodatkowo staną się gorące. Jeśli chodzi o soczewki, tutaj wiele zależy od konkretnej osoby – niektórym wysoka temperatura wcale nie przeszkadza, a inni zgłaszają uczucie przesuwania się i drapania soczewki po oku. Minusem korzystania z sauny w soczewkach jest szybsze wysuszanie się oczu, więc tutaj także rekomenduje się wybieranie soczewek jednodniowych. Dodatkowo, po sesji w saunie zaleca się zakropienie oczu nawilżającymi kroplami.
